Piękne rzęsy z REALASH

Witajcie Kochani ;) Jakiś czas temu pisałam Wam o mojej nowej współpracy z firmą Realash. Kiedy tylko pojawiła się taka możliwość bardzo się ucieszyłam, ponieważ długość, czy też gęstość moich rzęs pozostawiała wiele do życzenia. Od stosowania tego preparatu minął już miesiąc, więc w końcu mogę zaprezentować Wam moje pierwsze efekty, a myślę, że naprawdę jest co prezentować. Zapraszam Was zatem do przeczytania notki.

 Od producenta:

Faza wzrostu rzęs trwa około 30 dni. To za mało, aby rzęsy stały się długie i gęste. Jednak zaawansowana formuła REALASH wzmacnia rzęsy od nasady, dzięki czemu faza wzrostu zostaje wydłużona, a rzęsy stają się długie, mocne i grube. Ta technologicznie zaawansowana formuła zapobiega również wypadaniu rzęs.

Aby w pełni wykorzystać potencjał REALASH, należy używać odżywki raz dziennie, najlepiej wieczorem po zmyciu makijażu, nakładając ją na linii rzęs górnej powieki. Dzięki gęstej konsystencji i poręcznemu aplikatorowi 3 ml serum wystarcza na 4-5 miesięcy stosowania. Jego użycie jest niesamowicie proste – wystarczy jedno muśnięcie, aby cieszyć się pięknymi rzęsami.

Źródło: www.realash.pl

Jeżeli chcecie więcej przeczytać o stosowaniu tej odżywki oraz poznać odpowiedzi na nurtujące Was pytania wszystkie informacje znajdziecie na: www.realash.pl

Moja opinia:

Tak jak wcześniej wspominałam – odżywkę Realash stosuję już ponad miesiąc. Na samym początku dość sceptycznie podchodziłam do obietnic, że po 30 dniach faktycznie będą zauważalne efekty. Całe szczęście mój sceptycyzm się nie sprawdził, a ja sama bardzo się ucieszyłam, gdy widziałam, że moje rzęsy są w choć trochę lepszej kondycji. Ale po kolei…

Opakowanie odżywki Realash jest bardzo praktyczne: to niewielka buteleczka o pojemności 3 ml. Niektórym pewnie się wydaje, że 3 ml to bardzo mało i taka ilość nie wystarczy na 3-miesięczną kurację. Jednak nic bardziej mylnego – produkt jest rzeczywiście wydajny. By dokładnie oraz sprawnie nakładać odżywkę produkt został wyposażony w cienki, a zarazem delikatny pędzelek, za pomocą którego szybko i łatwo nałożymy odżywkę, a więc zabieg ten nie wymaga wiele czasu. Poza tym cała szata graficzna odżywki jest prosta, ale bardzo przejrzysta.

Jeżeli chodzi o konsystencję odżywki to jest ona przezroczysta i lekko wodnista. Mimo to dobrze nakłada się tuż przy linii rzęs. Nie ma żadnego zapachu. Ponadto dość szybko wysycha/wchłania się.

A teraz czas na efekty: moje rzęsy nigdy nie były jakoś wspaniale gęste ani długie. Były przeciętne, a na dodatek ich barwa jest jasna, więc o wyjściu bez pomalowania mascarą w ogóle nie było mowy. Po zastosowaniu odżywki mogę zdecydowanie powiedzieć, że moje rzęsy stały się dłuższe i nieco gęstsze. Oczywiście ich barwa nadal pozostała taka sama, ale tej zmiany odżywka nie gwarantuje no i nie można mieć wszystkiego ;) Dodatkowo wcześniej moje rzęsy często wypadały, natomiast po stosowaniu odżywki znacznie się to zmniejszyło. Zresztą, co tu dużo pisać – efekty najlepiej widoczne są na zdjęciach. Może dla niektórych efekt nie będzie aż tak widoczny, bo miesiąc to jednak dość krótki czas, jednak ja jestem z niego zadowolona, ponieważ widzę różnicę. 

Przed

Po

Przed

Po

Po

Makijaż przed i po

Makijaż przed i po
Na zdjęciach z makijażem rzęsy są podkręcone zalotką

Odżywkę REALASH możemy zamówić na jej stronie internetowej: www.realash.pl/kup-teraz, wypełniając dostępny tam formularz. Robiąc zakupy możemy wybrać dowolny dla siebie pakiet: Pakiet Start (cena 169 zł) z jednym opakowaniem, Pakiet Ekonomiczny (cena 299 zł) z dwoma opakowaniami + przesyłką gratis oraz Pakiet Polecany (cena 409 zł) z trzema opakowaniami + przesyłką gratis. Cena odżywki faktycznie jest trochę wysoka, lecz myślę, że dla efektu ładnych rzęs można w nią zainwestować.

Podsumowując: jestem bardzo zadowolona z działania tego produktu i nie mogę doczekać się kolejnych efektów, które na pewno Wam zaprezentuję.

Serdecznie dziękuję firmie REALASH za zaufanie oraz możliwość przetestowania produktu

http://www.realash.pl/

Miłego dnia ;)