Obserwatorzy

niedziela, 27 lipca 2014

Dbamy o usta z Laurą Conti

Witajcie ;) Dzisiejsza niedziela jest u mnie bardzo upalna, zatem jest to dobry moment na recenzję ochronnej aloesowej pomadki Laura Conti, którą otrzymałam w ramach współpracy. Doskonale pamiętam jak nie dalej niż rok temu podczas opalania moje usta uległy poparzeniu - do tego stopnia, że pojawiły się na nich bąble lub pęcherze. Na szczęście teraz mogę uniknąć błędów z ubiegłego roku, stosując ową pomadkę.

Od producenta:

Laura Conti ALOE VERA - aloesowa pomadka ochronna „pierwsza pomoc” dla ust

Działa doraźnie, łagodząco i kojąco. Błyskawiczne zmiękcza spierzchnięty naskórek Chroni skórę przed wysuszającym, drażniącym działaniem słońca, wiatru, mrozu. Użyta jako podkład pod szminkę nadaje ustom naturalny, świeży wygląd. Łagodzi objawy drobnych podrażnień i stanów zapalnych Głęboko nawilża i odżywia. Ma delikatny, przyjemny zapach. Już po kilkakrotnym zastosowaniu, delikatna skóra ust staje się mniej podatna na wysuszenie.

Wzbogacona biologicznie aktywnym kompleksem witaminowo-odżywczym z dominującym udziałem witaminy A i E. Działa nawilżająco i regenerująco na wyjątkowo delikatny naskórek ust. Obecność filtrów UV gwarantuje bezpieczną ochronę skóry przed promieniowaniem ultrafioletowym.

 Składniki:

Moja opinia:

+ OPAKOWANIE: jest wygodne i poręczne. Dzięki swoim małym rozmiarom pomadka spokojnie zmieści się nawet w małej torebce albo kieszeni. Dodatkowo pierwotnie chroni ją foliowe opakowanie.


+ WYDAJNOŚĆ: pomadka jest całkiem niepozorna, ponieważ ma niewielkie rozmiary, jednak mimo to wystarcza na długo. Używam jej od ponad miesiąca i ubyło jej naprawdę niewiele. Poza tym łatwo się rozprowadza i wystarczy tylko jedna warstwa, aby odpowiednio chronić usta. 


+EFEKTY: dzięki tej pomadce żadne słońce mi nie straszne. Moje usta nie są w żaden sposób wysuszone, lecz delikatnie nawilżone i odżywione. Pomadka jest aloesowa, zatem ma w sobie także właściwości łagodzące, co bardzo pomaga przy różnych podrażnieniach. Ponadto producent zapewnia, że można stosować ją pod błyszczyk albo szminkę, nadal zachowując jej ochronne właściwości, co jest kolejnym plusem.


Pomadkę tę można dostać już w prawie każdym Rossmannie za około 5-6 złotych.

Podsumowując: jestem bardzo zadowolona z działania tej pomadki. Co prawda stosuję ją teraz - w okresie letnim, jednak kiedy nadejdzie zima również będę miała ją przy sobie. Chętnie zapoznam się też z innymi jej wersjami. 

Ogólna ocena: 5/5

Serdecznie dziękuję firmie Coloris Cosmetics za możliwość przetestowania produktu
http://beautik.biz/

Udanej niedzieli ;)

15 komentarzy:

  1. Fajnie wiedzieć że takie coś jest. Będę musiała zimą zakupić taką pomadkę, bo czasem mam usta tak suche, że pękają. Dobre jest też to że można na nią używać ulubionego błyszczyka :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam taką pomadkę tylko czerwoną, jednak jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie tą pomadką :) Bardzo lubię kosmetyki z dodatkiem aloesu, więc może i na nią się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. obecnie używam wazelinek floslek, maści z witaminą a i masła shea, z tej marki jeszcze niczego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym sprawdziła jak by zareagowały na nią moje usta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jakoś nie przepadam za takimi pomadkami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam jedną pomadkę od Laury i również jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobra cena jak na taki fajny kosmetyk :) Z chęcią się na nią skuszę przy okazji kolejnych zakupów w Rossmanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wypróbować, jak skończę balmi :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz, dołączenie do Obserwatorów, czy dodanie do blogroll'a serdecznie dziękuję ;) Jest to dla mnie ogromny motywator oraz znak, że to, co robię ma sens ;)
Zostaw po sobie jakiś ślad, żeby łatwiej było mi Cię znaleźć - wówczas na pewno się odwdzięczę :)
Na wszelkie pytania staram się odpowiadać bezpośrednio tutaj :)