Cześć! Czy ktoś z Was miał już u siebie kosmetyki z dodatkiem oleju z konopi? Bo dla mnie to absolutna nowość i na początku, kiedy otrzymałam takie produkty do przetestowania byłam ich bardzo ciekawa. Jako że uwielbiam wszystkie produkty do włosów, na pierwszy ogień poszła maska do włosów z olejem z konopi India Cosmetics. Jeżeli macie ochotę sprawdzić jak działa to zapraszam do czytania ;)
Od producenta:
Maska do włosów z olejem z konopi INDIA powstała z myślą o szybkiej i efektywnej regeneracji zniszczonych włosów. Lecznicze właściwości głównego składnika gwarantują intensywną odbudowę i dostarczenie w idealnych proporcjach składników odżywczych. Kuracja zapobiega rozdwajaniu się włosów i zapewnia przywrócenie naturalnego blasku.
Olej z konopi - intensywnie odżywia włosy i sprawia, że łatwiej się rozczesują, działa łagodząco na podrażnioną skórę głowy;
D-panthenol - nawilża włókno włosowe, gwarantuje połysk włosów, zmniejsza tendencję do rozdwajania się końcówek;
Kolagen - utrzymuje prawidłowe nawilżenie, poprawia strukturę oraz objętość włosów, poprawia naturalne układanie się włosów.
Polecana i dobra maska do włosów zniszczonych
Źródło: klik
Sposób użycia: nakładać na umyte włosy, wmasować w całą powierzchnię skóry głowy i włosów. Pozostawić 1-3 minuty. Spłukać obficie. Stosować 2-3 razy w tygodniu. Dla lepszego efektu stosować wraz z szamponem do włosów z serii.
Składniki:
Pojemność: 200 ml
Moja opinia:
Opakowanie jest raczej standardowe, jak w przypadku większości masek do włosów. Jest to średnich rozmiarów pojemnik zakręcany szczelną zakrętką. Uprzednio maska została zapieczętowana srebrnym wieczkiem, aby zawartość nie miała szans się wydostać. Uwagę przykuwa ciekawy design opakowania, który jest utrzymany w stonowanych barwach. Jeśli chodzi o etykietę to wolałabym jednak, by miała troszkę jaśniejsze kolory, bo np. w miejscu opisu produktu tło zlewa się z czcionką i trzeba nieco wytężać wzrok, żeby doczytać o właściwościach maski.
Konsystencja maski nieco mnie zaskoczyła - jest bardzo podobna do maseł do ciała albo gęstszych balsamów. Gdyby produkt nie był opisany na pewno pomyliłabym go z kremem. Poza tym formuła maski jest dość gęsta, lecz zarazem lekka. Kiedy nabieramy ją na dłoń można wyczuć, że jest jakby śliska. Zapach natomiast bardzo przypadł mi do gustu i śmiało mogę stwierdzić, że jest jednym z ładniejszych jeśli chodzi o maski do włosów. Jest to woń świeża, delikatnie słodka, ale nie dusząca. Szkoda tylko, że nie pozostaje na włosach nieco dłużej.
Ogólnie jestem zadowolona z działania maski. Na pewno łatwo rozprowadza się na włosach i równie prosto spłukuje. Nie plącze pasm, dzięki czemu łatwo się rozczesują. Po wysuszeniu widać, że włosy mają ładny blask i co ważne dla mnie - nie puszą się - jest to też efekt w miarę dobrego nawilżenia. Nie obciąża pasm. Jedynym minusem jest brak wpływu na rozdwojone końcówki, ale tutaj aż takiego efektu się nie spodziewałam, bo mało która maska potrafi sobie z tym problemem poradzić. Jej wydajność w stosunku do długich włosów jest raczej średnia.
Maskę można nabyć w sklepie internetowym India Cosmetics: KLIK w cenie 19,90 zł.
Podsumowując: moim zdaniem jest to dość dobra maska, która pozytywnie wpływa na pielęgnację włosów. Istnieje jeszcze kilka drobnych detali, które producent mógłby dopracować, ale na chwilę obecną produkt i tak spełnia zdecydowaną większość moich oczekiwań, więc mogę go polecić do wypróbowania ;)
Ogólna ocena: 4/5
Serdecznie dziękuję firmie India Cosmetics za możliwość przetestowania produktu
http://www.indiacosmetics.pl/ |
Znacie produkty tej firmy? Co o nich sądzicie?
Zapraszam na trwające rozdanie:
pierwszy raz słyszę o masce z olejem z konopi :) ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie spotkałam się z tą marką :) martwi mnie tylko ta wydajność, dla moich długich włosów na długo by nie starczyła
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńNiby wszystko ok, ale jakoś nie czuję się przekonana do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńMnie również odpycha zakup tych produktów...
UsuńMasz świetnego bloga :) Naprawdę bardzo mi się podoba :)) Dodaje do obserwowanych. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńJuz gdzies czytalam o tej masce i tez byla to pozytywna opinia ;) ja nie lubie niestety odzywek ktore trzeba splukiwac ;(
OdpowiedzUsuńJa wolę stare, dobre Kallosy ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńSuper produkt :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńmoja pani dermatolog polecała mi kosmetyki konopne. może kiedyś ta maska wpadnie w moje ręce
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki tej firmy, dlatego może kiedyś ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej firmy, ale nazwa tej maski brzmi ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.