Dzień dobry Kochani ;) Jakiś czas temu prezentowałam Wam paczkę, którą otrzymałam w ramach współpracy od firmy Eveline. Pisałam o niej tutaj. Do testowania otrzymałam wiele wspaniałych produktów, ale nie byłabym sobą, gdybym na pierwszym miejscu nie wypróbowała lakieru do paznokci ;) Do testowania otrzymałam lakier miniMAX quick dry & long lasting w pięknym, granatowym kolorze (nr 425). Jeżeli chcecie dowiedzieć się, czy u mnie się sprawdził zapraszam do przeczytania recenzji.
Od producenta:
Nigdy nie mamy dość klasyki.
Delikatne, neutralne lub klasyczne kolory paznokci odzwierciedlają twoją zrównoważoną i nienaganną postawę. Wybierz odcień lakieru, który pasuje do twojego nastroju lub okazji, a jednocześnie nie zdominuje twojego wyglądu. Szeroka paleta szybkoschnących kolorów dostępna jest w linii lakierów do paznokci MiniMAX quick dry & long lasting.
(Źródło:http://eveline.pl/)
Pojemność: 5 ml
Moja opinia:
Opakowanie miniMAX'a to niewielka buteleczka wraz z zakrętką zakończoną wygodnym pędzelkiem. Takie małe opakowanie jest świetnym rozwiązaniem dla osób, dla których kolory lakierów szybko się nudzą.
Co do konsystencji lakieru to na pierwszy rzut oka jest w porządku. Ale to złudzenie mija po nałożeniu pierwszej warstwy na paznokcie. Okazuje się bowiem, że lakier ma zbyt rozrzedzoną konsystencję i za pierwszym razem zwyczajnie nie pokrywa dobrze paznokci. Ogólnie jedna warstwa nie wygląda ładnie, bo paznokcie wyglądają jakby zostały przytrzaśnięte np. drzwiami (?). Efekt tak mi się nie podobał, że od razu nałożyłam drugą warstwę, która na szczęście już o wiele lepiej wygląda.
Poza tym lakier dobrze się rozprowadza na paznokciach, szybko schnie i jest w miarę trwały. Zmywanie go również nie jest problemem. Cena takiego lakieru to około 5 złotych i na pewno dostaniemy go w różnych odcieniach w większości drogerii, a nawet w dyskontach sklepowych typu Biedronka.
Podsumowując: Mam mieszane uczucia co do tego produktu. Kolor sam w sobie jest dla mnie idealny. Schnięcie, trwałość, cena i dostępność także są na plus. Jedyną wadą jest krycie, które za pierwszym razem jest po prostu tragiczne. Może inne kolory lepiej się sprawdzą?
Bardzo serdecznie dziękuję firmie Eveline za możliwość przetestowania produktu.
http://eveline.pl/ |
Miłego dnia :)
No właśnie, mnie też nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z tej serii, i z każdym z nich jest zupełnie inaczej. Jeden kryje od razu inny tak jak Twój za drugą warstwą, choć w takiej czy takiej sytuacji, kolory są naprawdę bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKolor cudo!
OdpowiedzUsuńja w sumie nie wymagam od lakieru ze po pierwszej warstwie bedzie idealny ;D w sumie to nie mialam takiego lakieru nigdy, moze dlatego by mi to nie przeszkadzalo w ogole ;d ale kolor ladny ;)
OdpowiedzUsuńco do dostepnosci w biedronce to tam to sa tylko wybrane kolory i ich wybór jest naprawde niewielki ;/ przynajmniej w kazdej biedronce, w ktorej bylam ;/
mmm ladny kolor ale ja wole chyba bardziej matowe niz perlowe kolory :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ładny kolorek
OdpowiedzUsuńbaaardzo ładny kolor
OdpowiedzUsuńno mi nie spasował, po spaniu końcówki miałam starte, nawet po 2 warstwach :)
OdpowiedzUsuńNa pazurkach prezentuje się fantastycznie ! :)
OdpowiedzUsuńJa mam dwa kolorki z tej serii i są świetne moim zdaniem:)
OdpowiedzUsuńKrycie w przypadku większości kolorów z tej serii jest średnie, ale i tak bardzo lubię te lakiery ;) Kolor śliczny ;)
OdpowiedzUsuńKolor w dwóch warstwach już piękny! Ja poluję na trochę ciemniejszy, ale nadal granatowy :)
OdpowiedzUsuńale ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na paznokciach i tylko 5zł :) warty uwagi :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny metaliczny połysk ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakiś lakier z tej firmy i rzeczywiście efekt był nie za ciekawy nawet po nałożeniu dwóch warstw, a poza tym źle mi się nim malowało paznokcie i od tej pory nie kupuję już nic z tej firmy. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki lakierów :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już gdzieś recenzję tego lakieru i na paznokciach wyglądał bardzo źle, a u Ciebie nawet mi się podoba ;) Jak dużo daje dobre światło/zdjęcie ;) Szkoda, że krycie takie słabo, a w sumie to dziwne, bo ciemne lakiery często dobrze kryją ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, ale wolałabym inny kolor ;p
OdpowiedzUsuńpalynaaa.blogspot.be
podoba mi się ten metaliczny połysk choć wolę dużo jaśniejsze kolory
OdpowiedzUsuńCudny kolor, ale i prześliczne paznokcie :))
OdpowiedzUsuńJa mam inne kolory i kryją dobrze :)
OdpowiedzUsuńAle ten jest piękny, szkoda, że masz nim trochę problemów.
według mnie kolor też jest świetny, ale nigdy nie miałam lakieru Eveline, więc w sumie nie wiem, jakie mają ogólne właściwości...
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Ja mam, bordowy z tej samej firmy, i również nakładam kilka warstw, ale to nie jest jakaś wielka wada jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńemeraldsandnutella.blogspot.com
baaaardzo lubimy! a zwłaszcza ten kolor :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolorek aczkolwiek nie u siebie :) Źle bym się w nim czuła :)
OdpowiedzUsuńA co do samych lakierów Eveline to nie zbyt je lubię... Mam miętowy i malinowy i jak dla mnie rzeczywiście słabo kryją, nie są trwałe ;]
OdpowiedzUsuńKolor boski, taki intensywny :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor! :) jutro go kupuję :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam lakieru, który krył by za pierwszym razem ;) Więc chyba sie skuszę na ten ;)
OdpowiedzUsuńMam te same odczucia ten 2 kolor lepszy
OdpowiedzUsuń