Cześć! Jakiś czas znów mnie tu nie było, co niestety, nie jest zależne ode mnie. Ale nadrabiam zaległości i dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami opinią na temat jednego z moich ulubieńców do ciała. Kokosowy mus do ciała Sweet Secret od Farmony kupiłam jakiś czas temu w promocji "Więcej z kartą Hebe". Czym urzekł mnie ten kosmetyk? Dowiecie się, czytając recenzję.
Od producenta:
Słodka uczta dla ciała i zmysłów! Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o przyjemnej, jedwabistej konsystencji i urzekającym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie olejku kokosowego i mleczka bananowego, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, na długo pozostawiając egzotyczny zapach słodkich owoców. Regularne stosowanie kokosowego musu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża, odżywia i regeneruje skórę, przywracając jej aksamitną gładkość i delikatność, a wydobyta z wnętrza egzotycznych owoców, słodka kompozycja zapachowa zapewnia energię i witalność oraz wprowadza w doskonały nastrój.
Sposób użycia:
Mus delikatnie wmasować w skórę.
Składniki:
Aqua, Isopropyl Myristate, Cyclomethicone, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate Citrate, Paraffinum Liquidum, Parfum, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Musa Sapienta Friut Extract, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Panthenol, Allantoin, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Edta, Sodium Hydroxide, Limonene, Bha, Eugenol, Alpha Methyl Ionone.
Pojemność: 225 ml
Moja opinia:
Opakowanie to typowy słoiczek wykonany ze sztucznego tworzywa, zakręcany wieczkiem. Oprócz zakrętki mus zapieczętowany jest dodatkowo srebrną folią. Całe opakowanie ma bardzo atrakcyjną i egzotyczną szatę graficzną.
Konsystencja, moim zdaniem, jest świetna i zupełnie niestandardowa. Trzeba przyznać, że jest to mus z prawdziwego zdarzenia - niezbyt gęsty, ale też nie wodnisty, lekki i cudownej, słodkiej woni kokosa w połączeniu z bananem.
Mus bardzo dobrze rozprowadza się po ciele i szybko się wchłania, a jego zapach potrafi utrzymać się na skórze przez naprawdę długie godziny. Dla niektórych jego woń może okazać się zbyt mdła albo dusząca - zależy co kto lubi, mnie osobiście takie słodkie zapachy wręcz urzekają. Dodatkowo po zastosowaniu skóra przez długi czas jest przyjemna w dotyku, wygładzona, dobrze nawilżona i ujędrniona. Co dla mnie ważne - kosmetyk nie pozostawia na ciele tzw. tłustej powłoczki. Poza tym kosmetyk jest całkiem wydajny - nie trzeba go wiele, by dobrze nasmarować całe ciało.
Produkt ten na pewno dostaniemy w sklepach internetowych oraz w większości drogerii, jak wspominałam, ja kupiłam go w Hebe. Cena tego musu to około 15-16 złotych, ale często jest w promocji i wówczas dostaniemy go za około 10 zł.
Podsumowując: W tym produkcie pasuje mi dosłownie wszystko: zapach, działanie, konsystencja itd. Mała rzecz, a cieszy :) Jeżeli lubicie takie egzotyczne i słodkie zapachy to gorąco polecam ;)
Miłego dnia ;)
Rzeczywiście , ja jestem z niego bardzo zadowolona, ma cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko krem do rąk o tym zapachu,muszę wypróbować ten mus :)
OdpowiedzUsuńZapach z pewnością przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńzapach na pewno cudowny:)
OdpowiedzUsuńNie kusi mnie jednak
OdpowiedzUsuńsuper zapachy są z tej seri
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ;) Ja mam zwykły balsam :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;)
http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Zapach musi być obłędny:)
OdpowiedzUsuńNa mazidło z Farmony mam ochotę, przyznaję:) czytając opinie dużo blogerek chwali zapachy:)
OdpowiedzUsuńOjj musi przepięknie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńMiałam to i zapaach- mmmmm, cudowny <3
OdpowiedzUsuńmmmm uwielbiam wszystko co kokosowe :)
OdpowiedzUsuńchyba się na niego skusze :)
ten zapach musi być nieziemski! bardzo lubię produkty Sweet Secret!
OdpowiedzUsuńAch aż chciałabym poczuć jego zapach przez monitor :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być śliczny :)
OdpowiedzUsuńUżywam obecnie kremu do rąk z tej serii i na początku zapach mi się podobał, ale teraz zaczyna mi się nudzić :)
OdpowiedzUsuńOj na kokosik to skuszę się na pewno!
OdpowiedzUsuńJak zwykle fenomenalny post! Jesteś mistrzynią! :*
No i jak tu nie chcieć wracać po więcej? :-)
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Lubię kosmetyki kokosowe :) a Farmona niesamowicie kusi zapachami, są takie kuszące.
OdpowiedzUsuńTen pierwszy zapach musi być niesamowity banana i kokos :)
OdpowiedzUsuńoo mamo! ale cudeńko <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa, ciekawi mnie to połączenie z bananem :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten zapach :)
OdpowiedzUsuńAle nie lubię, gdy zapach tak długo się utrzymuje na skórze...
Love this post dear. Have a great day!
OdpowiedzUsuńxoxo;
What Kenny Hearts a Lifestyle Blog
- Facebook
- Bloglovin
- Instagram @kennydaily
Cudowne połączenie zapachów mmmm..
OdpowiedzUsuńprzyjemniaczek :D
OdpowiedzUsuńSuper! Też go kiedyś miałam :D
OdpowiedzUsuńciekawi mnie jego zapach! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go w naturze , ale nie kupilam w koncu , teraz może jednak się na niego skusze :)
OdpowiedzUsuń