Witajcie ;) Jak ja lubię, kiedy pogoda tak wspaniale dopisuje - aż się nie chce siedzieć w domu i pisać pracy licencjackiej. Gdzieś tam jeszcze liczę, że sama się napisze :D Ale nie o tym dzisiejszy post. Chciałabym Wam pokazać co też nowego zawitało do grona moich kosmetyków. Jeżeli więc jesteście ciekawi to zapraszam do czytania ;)
Muszę przyznać, że na kilka produktów firmy Marion miałam straszną ochotę już od dłuższego czasu. Wiem, że są one dostępne w drogeriach Natura, jednak w mojej okolicy nigdzie jej nie ma, a w osiedlowych sklepikach bardzo ciężko je spotkać. Dlatego też skusiłam się na małe zakupy na Allegro wraz z koleżanką. Same kosmetyki nie były drogie, wysyłka wyniosła mnie jedynie 5 zł, a ja mam moje upragnione rzeczy ;) Poza tym kontakt ze sprzedającym był bardzo miły, wysyłka szybka, więc wszystko wyszło na plus :) Teraz pokażę Wam moje zamówienie:
Płyn do włosów kręconych z kreatyną i prowitaminą B5 Marion x 2 - produkt ten pierwszy raz spotkałam i kupiłam w osiedlowej drogerii. Moje włosy od początku bardzo go polubiły, więc wróciłam do drogerii po kolejne opakowanie, którego niestety nie zastałam. Dlatego też na Allegro od razu zaopatrzyłam się w dwie sztuki.
Mgiełka termoochronna Marion - na nią także miałam chrapkę od dłuższego czasu i w końcu stałam się jej posiadaczką. Na pewno dam Wam znać jak się spisała.
Krem do rąk i paznokci Verona Papja i Granat - kupiony przy okazji, bo skusił mnie zapach, opakowanie i cena ;)
Tusz do rzęs Lambre - dacie wiarę, że zapłaciłam za niego 2,15 zł? To bardzo niewiele, a poza tym jestem ciekawa, czy za takie pieniądze taka mascara jest w ogóle cokolwiek warta.
Głęboko oczyszczające płatki na nos Marion - dużo o nich czytałam i opinie są jak zwykle podzielone. W końcu sama postanowiłam zobaczyć "z czym to się je".
Do zamówienia gratisowo zostały dołączone cztery próbki kremów - 3 marki Ziaja i jedna Ingrid
Na koniec pochwalę się jeszcze, że znów udało mi się zakwalifikować do akcji SampleCity. Tym razem do testowania zostały przeznaczone dwa magazyny HOT Moda - numer marcowy (już u mnie) i kwietniowy, który jest w trakcie wysyłki.
A co tam u Was nowego? :)
Miłego dnia ;)
fajne nowości:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z firmy Marion. Oj gdyby twoja praca sama się pisała było by cudownie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:) na krem o takim zapachu z pewnością się skuszę:) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki płyn do włosów kręconych oraz mgiełka ;)
OdpowiedzUsuńciekawa cena tuszu :D fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy do Ciebie zawitały ;))
OdpowiedzUsuńU mnie dziś nagroda pocieszenia z rozdania, wczoraj biżuteria handmade + Yankee Candle ;)
Cały czas mam ochotę na tą mgiełkę termoochronną :)
OdpowiedzUsuńGratuluję dostania się do akcji SampleCity :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Ci sie spiszą te płatki oczyszczajace nos :)
OdpowiedzUsuńzakupy chyba udane :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości :) Marion ma ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńmgiełka do termoochrony z pewnością Ci się spodoba, ja mam już drugie opakowanie
OdpowiedzUsuńKochana, z termoochrony będziesz zadowolona - ja ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy u Ciebie sprawdzą się te oczyszczające płatki na nos Marionu, u mnie niestety poległy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty sobie kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nic nie miałam z tych produktów, chodź o firmie Marion słyszałam. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOj ciekawe nowości szczególnie krem do rąk mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tusz z lambre,był super ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie!
Marion już dawno nie używałam.
OdpowiedzUsuńSample City mnie nie lubi :(
OdpowiedzUsuńNiezła cena za ten tusz - czekam na recenzję :)
Miłego testowania życzę :)
OdpowiedzUsuńNo niektóre rzeczy z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńKiedyś strasznie chciałam mieć tern krem do rąk, ale nie mogłam go nigdzie znaleźć:D
OdpowiedzUsuńoo, tego tuszu z Lovely nigdzie nie widziałam, muszę się rozejrzeć :))
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych produktów, jedynie serum termoochronne z tej serii Marion :) Daj znać jak sprawdzi się mgiełka
OdpowiedzUsuńUwielbiam płyn do włosów kręconych Marion - jest to mój ulubiony kosmetyk do włosów. Sprawie że włosy wyglądają ładnie, nie puszą się.
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupów ;)
używałam kiedyś mgiełki z olejkiem arganowym i jeszcze taką malinową własnie z Marion i byłam zadowolona ;) nigdy jakoś nie stosowałam tych płatków, daj znać czy się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuń