Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie i tym samym przepraszam za moją nieobecność. W końcu mam chwilę oddechu, by napisać post i nadrobić zaległości na Waszych blogach :) A dzisiaj przychodzę do Was z recenzją antybakteryjnego kremu matującego Siarkowa Moc firmy Barwa. Produkt ten kupiłam już jakiś czas temu w promocji, za jedyne 4,99 zł, w sklepie nowenowe.pl i nie powiem - wiązałam z nim pewne nadzieje, które w efekcie słabo zostały spełnione, o czym przekonacie się, czytając notkę.
Od producenta:
SIARKOWA MOC Antybakteryjny Krem Matujący polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami trądzikowymi. Specjalnie dobrana kompozycja składników aktywnych pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Krem matuje skórę na wiele godzin nadając jej pudrowy wygląd.
Składniki aktywne:
- Siarka – działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
- Krzemian glinowo–magnezowy – nadaje skórze matowy, pudrowy wygląd utrzymujący się przez wiele godzin.
- Tlenek cynku – jest filtrem promieniochronnym UVA i UVB, działa ściągająco i antyseptycznie.
- Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe.
- Naturalne pochodne oliwy z oliwek – delikatnie nawilżają i natłuszczają skórę nadając jej gładkość i elastyczność.
- Alantoina – regeneruje i przyspiesza odnowę uszkodzonego naskórka, łagodzi i koi podrażnienia, a także nawilża, wygładza i zmiękcza skórę.
- Masło Shea – chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, wygładza skórę czyniąc ją miękką i aksamitnie gładką.
Sposób użycia:
Na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy nanieść niewielką ilość kremu, delikatnie wmasować do całkowitego wchłonięcia. Stosować codziennie. Krem stanowi idealną bazę pod makijaż.
Składniki:
Pojemność: 50 ml
Moja opinia:
Jak widać opakowanie to niewielki słoiczek utrzymany w kolorystyce pomarańczowo-białej. Dodatkowo krem schowany jest w tekturowe pudełeczko, na którym dokładnie opisana jest specyfika kremu.
Konsystencja, jak na krem, jest dość gęsta, ale to w niczym nie przeszkadza, by dobrze go rozprowadzić po twarzy. Ogromnym plusem jest zapach - myślałam, że jak w przypadku mydełka siarkowego z tej samej serii, będzie odrzucający. Natomiast okazało się, że jest bardzo przyjemny, lekki i świeży.
Co do efektów - spodziewałam się znacznie więcej. Plusy to na pewno szybkie wchłanianie, wysoka wydajność oraz fakt, iż krem ten bardzo dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Poza tym rzeczywiście matuje, ale krótkotrwale, bo po jakimś czasie moja skóra i tak zaczyna się błyszczeć. Moim zdaniem z drobnymi krostkami krem ten świetnie sobie poradzi, gorzej natomiast będzie przy bardziej zaawansowanym trądziku - w moim przypadku w ogóle nie likwidował większych wykwitów. Produkt na pewno będzie dobry do skóry tłustej, ponieważ trochę wysusza, nie polecam go natomiast osobom z cerą suchą.
Dostępność tego kremu jest bardzo dobra - drogerie, supermarkety, Internet. Z kolei jego cena waha się w przedziale 15-18 złotych w zależności od miejsca, ale często możemy spotkać go w promocji i wtedy zapłacimy dużo mniej.
Podsumowując: od tego produktu na pewno oczekiwałam lepszego efektu matowienia i likwidacji niedoskonałości. W obu tych kwestiach sprawdza się bardzo średnio, a do tego trochę wysusza skórę. Dlatego raczej już do niego nie powrócę i będę dalej szukała swojego ideału.
Miłego dnia ;)
Nie mam problemów trądzikowych, ale koleżance ostatnio kupiłam takie mydełko z tej serii, mam nadzieję, że będzie ok, nawet nie wiedziałam, ze krem jest tez z tej serii :)
OdpowiedzUsuńCo człowiek to opinia, ja się nasłuchałam wielu przychylności, sama mam mydełko i spisuje się dobrze więc czekam aż wymarnuję kremy i chętnie sięgnę p oten ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten krem. Dzięki niemu moja skóra była cały dzień matowa...jednak po jakimś czasie przyzwyczaiła się do tego kremu....i nie działał juz tak, jak na samym początku. W super cienie kupiłaś ten krem :)
OdpowiedzUsuńTak - ta cena była bardzo okazyjna :)
UsuńSłuchaj masz okazję zgłosić się do kolejnego konkursu :) właśnie ruszył :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go używałam, z efektów nie byłam zadowolona ponieważ wysuszał moją skórę....
OdpowiedzUsuńAkurat nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńDermatolodzy bardzo polecają ten krem na niedoskonałości, i słyszałam o nim dużo pozytywów więc trochę zadziwił mnie Twój post. Ja sama stosowałam maseczkę tej firmy i była rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńAle jak wiadomo, każdy reaguje inaczej na dany kosmetyk :P
Dokładnie - ile ludzi tyle opinii. A maseczkę też miałam z tej serii i byłam zadowolona ;)
UsuńPrzy częstym stosowaniu rzeczywiście może trochę wysuszać skórę. Miałam go, ale w ogólnej ocenie byłam zadowolona, ale nie mam większych problemów z cerą. :)
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam z niego mega zadowolona ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie z Love Me Geen :)
http://probkowo.blogspot.com/2014/03/chcecie-to-macie-rozdanie-z-love-me.html
mnie niestety strasznie przesuszył skórę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go , ale kompletnie mi się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tym kremem ;)
OdpowiedzUsuńJa zasadniczo nie mam skóry suchej, a i tak strasznie wysuszył ją :(
OdpowiedzUsuńU mnie rzeczywiście matowił na dłużej ale jednocześnie masakrycznie zapychał więc powędrował na wymiankę i trafił w dobre ręce :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze ze kupiłaś go tak tanio - ale sama nadal jestem ciekawa jego bo widziałam już wiele różnych opinii może akurat na mojej skórze by się sprawdził :/
OdpowiedzUsuńBędę wiedziała przy wyborze kremu
OdpowiedzUsuńdobrze, że kupiłam za taką cenę, ale mnie jakoś nie przekonuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam go niedługo zakupić ale zrezygnuję z tej opcji:)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ta (nie)moc ;)
OdpowiedzUsuńMnie niestety po jakimś czasie zaczął zapychać i musiałam go odstawić :/
OdpowiedzUsuńMój chłopak jest z niego zadowolony :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie do końca się sprawdził..
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam okazję testować i u mnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam ale faktycznie kusi mnie od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten kremik :)
OdpowiedzUsuńnie używam :) mam w obserwowanych.
OdpowiedzUsuńMogę liczyć na Twoją pomoc i klikniesz w banner ? http://patt-cieslewicz.blogspot.com/2014/03/dressale-like.html :)
ciekawa jestem jakby się u mnie spisał
OdpowiedzUsuń