Witam Was serdecznie ;) Dzisiaj będzie recenzja na temat lekkiego kremu do twarzy z Prunus Armenica, który otrzymałam w ramach współpracy od firmy BingoSpa. Produkt ten przetestowała moja mama, która jest posiadaczką cery suchej, dlatego też zapraszam Was do zapoznania się z jej opinią ;)
Od producenta:
Lekki krem do twarzy z olejkiem morelowym (Prunus Armenica)
dla cery suchej, wrażliwej i dojrzałej
Lekki krem BingoSpa z olejkiem morelowym i opatentowanym kompleksem algowym - Pheohydrane®. Doskonale pielęgnuje skórę suchą zapewniając jej skuteczne odżywienie i nawilżenie. Receptura oparta na połączeniu innowacyjnych składników z naturalnym olejkiem z morelowym zapewnia skuteczne wygładzenie zmarszczek i optymalne nawilżenie.
Skutecznie pielęgnujące działanie zapewniają:
• olejek morelowy (Prunus Armienca) - nawilżający i bogaty w witaminy A i E. Idealny do pielęgnacji cery suchej, dojrzałej, wrażliwej. Zawiera kwas oleinowy, kwas linolowy i palmitynowy, NNKT. Właściwości olejku z moreli to głębokie nawilżanie i odżywianie skóry, ściąganie rozszerzonych porów. Stosowany przez osoby o starzejącej się skórze poprawia jędrność, elastyczność i napięcie skóry.
• Pheohydrane® - kompleks wyciągów z Laminaria Digitata (listownica palczasta) i Chlorella vulgaris; głęboko nawilża, odbudowuje obecny w skórze NMF i restrukturyzuje płaszcz hydrolipidowy; wspomaga utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia na długi czas. Jest jednym z najefektywniejszych kompleksów algowych; ma działanie nawilżające jeszcze przez 7 dni po zakończeniu stosowania.
Lekki krem BingoSpa sprawia, że skóra odzyskuje witalność i elastyczność, staje się jędrna, gładka i pełna promiennego blasku.
Pojemność: 100 g
Opinia mamy:
Opakowanie to mały, prosty słoiczek, który zakręcany jest zakrętką. Należy jeszcze wspomnieć, iż wcześniej zabezpieczony był ochronną, przezroczystą folią.
Konsystencja jest rzeczywiście lekka - krem nie jest zbyt gęsty ani wodnisty i łatwo rozprowadza się po twarzy. Dodatkową zaletą jest zapach, który nie jest chemiczny i faktycznie przypomina woń moreli tudzież brzoskwini.
Mama jest całkiem zadowolona z efektów. Krem przede wszystkim dobrze nawilżył jej cerę, nie zatykając porów ani nie uczulając. Po zastosowaniu jej skóra jest również gładka i przyjemna w dotyku. Jeżeli chodzi o wygładzenie zmarszczek to oczywiście mama niczego takiego nie odnotowała, ale nawet nie spodziewała się takiego efektu. Dużym plusem jest także fakt, iż krem w miarę szybko się wchłania i jest wydajny. Kiedy mama stosowała krem, przyznam się Wam, że sama także podbierałam jej trochę tego kremu, bo byłam ciekawa jak się sprawdzi na mojej mieszanej cerze skłonnej do wyprysków. Jednak u mnie zupełnie się nie sprawdził, ponieważ moja skóra robiła się po nim po prostu tłusta. Stąd wniosek, że krem świetnie nadaje się do cery, ale tylko i wyłącznie suchej.
Jeżeli chodzi o dostępność to na pewno kupimy ten produkt w internetowym sklepie BingoSpa (KLIK) za jedyne 18 złotych. Nie spotkałam się natomiast z tym kremem w żadnym ze stacjonarnych punktów.
Podsumowując: mama jest całkiem zadowolona z kremu, ponieważ dobrze nawilża, przyjemnie pachnie, a cena też jest w porządku. Także jeżeli ktoś z Was ma cerę suchą to ten krem jak najbardziej się do niej nada.
W imieniu mamy serdecznie dziękuję firmie BingoSpa za możliwość przetestowania produktu
http://www.bingosklep.com/ |
Miłego dnia ;)
Nie miałam żadnego kosmetyku z BingoSpa, ale z tego co widze po blogach opinia na ich temat jest bardzo podzielona ;)
OdpowiedzUsuńWidzę i Twoja mams zaczęła testować :) Fajnie!
OdpowiedzUsuńDo cery suchej i ładnie pachnie i ja go jeszcze nie mam? ;)
OdpowiedzUsuńczyli także nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńja mam cerę mieszaną ;)
właśnie szkoda, że nie można kupić ich produktów stacjonarnie (przynajmniej u mnie) :P
OdpowiedzUsuńmam ten krem i u mnie sprawdza się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńJak do cery suchej to nie dla mnie niestety bo ja to mieszany tłuścioszek jestem :D
OdpowiedzUsuńciekawe jak by się sprawdził na mojej lekko przesuszonej skórze,ostatnio produkty Bingo Spa mnie rozczarowują niestety;(
OdpowiedzUsuńwidzę wysyp Bingo na blogach :P
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac cos z tej firmy w koncu:)
OdpowiedzUsuńJa też tak jak ty mam cerę mieszaną, więc pewnie też by się nie sprawdził.. Chociaż w niektórych miejscach mi się przesusza:/
OdpowiedzUsuńU mnie niestety również by się nie sprawdził bo moja skóra twarzy jest mieszana - choć przyznaję ze na noc bądź w zimie nawilżające kremy lubię stosować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, że nie uczulał i był delikatny :)
OdpowiedzUsuńZ BingoSpa nie mam jeszcze nic, tzn mam 1 kosmetyk ale nie używałam .. a wszędzie króluję one na blogach :D
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy ten krem.
OdpowiedzUsuńPowoli się rozglądam za lekkim kremem do twarzy, ale ten nie dla mnie. Może inny z tej serii by mi podpasował?
OdpowiedzUsuńSuper ;) myślę że przypadł by mi do gustu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Moja przesuszona cera na pewno by go polubiła:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować coś Bingo Spa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Fajnie, ze mama zadowolona, dla mnie byłby też za tłusty...
OdpowiedzUsuń