Witam Was serdecznie :) Jakiś czas temu informowałam Was, że udało mi się zakwalifikować do testów, które zorganizował portal SampleCity.pl. Do testowania otrzymałam kremowe mydło w płynie Mitia o zapachu oliwy z oliwek i mleka palmowego, którego producentem jest firma Tomil. Jeżeli chcecie wiedzieć jak mydełko sprawuje się w łazience to zapraszam do przeczytania recenzji :)
Od producenta:
Mitia kremowe mydło Olive & Milk to najlepsza ochrona Twojej skóry. Delikatna, kremowa formuła w połączeniu z oliwą z oliwek koi i regeneruje skórę, a wyciąg z mleka palmowego o działaniu zmiękczającym pomaga zachować gładką i delikatną skórę.
Składniki:
Pojemność: 500 ml
Moja opinia:
Jak widać opakowanie jest dość pokaźnych rozmiarów, ale to dobrze, bo i samego produktu jest więcej. Szata graficzna buteleczki wykonanej z trwałego tworzywa jest dość skromna. Ponadto opakowanie zakończone jest wygodną pompką, która w łatwy sposób pozwala wydobyć odpowiednią ilość mydła.
Konsystencja mydełka jest delikatna i kremowa. Nie jest również zbyt gęsta. Ma lekko zielonkawy kolor. Zapach, który otrzymałam to połączenie oliwy z oliwek z mlekiem palmowym. Mnie ta woń, niestety, nie powaliła, bo zwyczajnie nie lubię takich zapachów. Natomiast komuś, kto lubi woń oliwy z oliwek na pewno przypadnie do gustu.
Mydełko to przede wszystkim dobrze myje dłonie, a podczas kontaktu z wodą przyjemnie się pieni. Jego atutem jest fakt, iż nie wysusza skóry dłoni oraz nie powoduje uczulenia ani żadnych podrażnień. Nie zauważyłam też, aby skóra dłoni była w jakiś nadzwyczajny sposób zregenerowana. Na pewno była delikatnie nawilżona i przyjemna w dotyku. Z kolei zapach nie utrzymuje się zbyt długo na skórze i w tym przypadku to nawet lepiej. Poza tym produkt ten jest całkiem wydajny - nie potrzeba go wiele, aby dobrze się spienił i oczyścił dłonie.
Produkt ten na pewno dostaniemy w sklepach internetowych. Natomiast stacjonarnie spotkałam się z nim jedynie w Auchanie w wielu innych (o wiele ładniejszych od tego) wariantach zapachowych. Jego cena to około 6-7 zł w zależności od miejsca zakupu.
Podsumowując: co prawda zapach nie przypadł mi zbyt do gustu, ale wiem, że inne warianty zapachowe są o wiele przyjemniejsze, dlatego przy najbliższej wizycie w sklepie Auchan chętnie skuszę się na to mydełko.
Serdecznie dziękuję portalowi SampleCity.pl za możliwość przetestowania produktu
http://samplecity.pl/ |
Miłego dnia :)
ja lubię zapach oliwki ;d
OdpowiedzUsuńWidziałam je w Auchan :) Spojrzę miłym okiem next time :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że są tak słabo dostępne ;)
zapach chyba przypadłby mi do gustu, konsystencja też się fajna wydaje :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale na razie nie zamierzam- mam sporo mydełek;) a do sample city już nie "startuje" jakoś nie miałam szczęścia i odpuściłam:)
OdpowiedzUsuńWolę Palmolive albo już BBW. Swietna recenzja. :)
OdpowiedzUsuńnie lubię zapachu oliwy i mleka. i szata graficzna nie zachęca do kupna. Ja tego nie kupie :P
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mydełka :) ale lubię produkty z oliwką.
OdpowiedzUsuńJa dostałam w końcu paczkę:D i mam wersję fioletową zapach boski
OdpowiedzUsuńa ja mam całą szafkę mydeł w kostce ;D więc nie prędko wybiorę się po jakiekolwiek mydełko ;D eheh
OdpowiedzUsuńZa taka cenę można wypróbować.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie takie zieloniutkie :)
OdpowiedzUsuńmiałam już takie mydełka i szczerze mówiąc jestem zadowolona. W sumie niedrogie a całkiem sympatyczne
OdpowiedzUsuńJa lubię zapach oliwkowy, szczególnie w mydłach - Apart, Z rOssmanna Biedronki :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała, bo u mnie jedne i te same mydełko :D
OdpowiedzUsuńJa sie nie załapałam do testowania. A mydełko wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńKusisz tymi wszystkimi mydłami w płynie. Uwielbiam takie zapachowe mydła z pompką :)
OdpowiedzUsuńja tylko mydełek w kostce używam :P
OdpowiedzUsuńna inny wariant bym się skusiła bo do mnie oliwki też nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńNie udało mi się załapać do testów a widzę że mydełko na prawdę fajne i nie drogie.
OdpowiedzUsuńFajne mydełko:) Ja widziałam w Piotrze i Pawle są różne warianty:)
OdpowiedzUsuńKurcze ostatnio w kioskach ruchu widziałam żele i mydła tejże firmy - a tak szczerze to mydło ale o innej nucie zapachowej z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie wysusza...ja ostatnio miałam z tym spore problemy :/
OdpowiedzUsuńfajne, wolę te z pomką niż tradycyjne, nie brudzi tak toaletki :) może się skuszę przy następnym zakupie, jeśli je znajdę u nas tutaj...
OdpowiedzUsuńByć może miałabyś ochotę odwiedzić mój blog, jest już nowy post "theGRISgirl make up for CHANEL" gorąco zachęcam do wizyty i jeśli miałabyś ochotę zaobserwować z radością się odwdzięczę :)
pozdrawiam ciepluśko z Hiszpanii
www.thegrisgirl.blogspot.com.es
Trochę mi przypomina Fa, sama nie wiem czemu! :D
OdpowiedzUsuńJa obecnie mam same mydła do rąk z Avonu i dają radę :)
Cena przyjemna w porównaniu do ilości mydła, więc jak gdzieś je spotkam to się zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńZ tym Sample City to jaja jakieś są. U nas nie dość, że przyszło dopiero wczoraj... to jeszcze nie na adres zapisany na SC jako "do wysyłki" tylko na miejsce zameldowania. W ten sposób recenzję może uda się zrobić za miesiąc kiedy produkt dostanę :/
OdpowiedzUsuń