Obserwatorzy

czwartek, 19 września 2013

Milordzie! Czas na herbatkę!

Witajcie moi Drodzy :) Na dworze zimno, pada deszcz i taka pogoda już chyba zostanie z nami na dłużej. Dlatego w taki dzień dobrze jest rozgrzać się ciepłą herbatką :) Tak więc tradycyjnym angielskim zwyczajem zapraszam Was na herbacianą recenzję herbaty o egzotycznej nazwie Wyspy Kokosowe, którą otrzymałam do testowania od firmy 1000 Smaków Świata :)


Od producenta:

SENCHA WYSPY KOKOSOWE – herbata zielona
Waga: 50 g 

Skład: sencha, chipsy kokosowe, cytryna zielona, słonecznik, aromat.

Sposób parzenia: 

Mocniejsze gatunki o zdecydowanym smaku zalewa się wodą o temperaturze 75- 90 stopni, delikatniejsze wodą od 60-75 stopni. Woda w 3-4 minuty po zagotowaniu osiąga temperaturę 90 stopni, a w 12 minut po przegotowaniu woda osiąga temperaturę 75 stopni. Ilość herbaty na szklankę wody - 1 łyżeczka (około 3 g na szklankę - /11-13 gramów na 1 l wody). 
Jeżeli herbata ma działać pobudzająco, zaparzamy ją przez 2-3 minuty, jeżeli odprężająco - nieco dłużej (3-8 minut). Nie należy parzyć zielonej herbaty zbyt długo, gdyż będzie miała ona gorzki smak. Możliwe jest dwu- lub trzykrotne zaparzanie tych samych liści. Za każdym razem odnajdziemy w niej inny smak.

http://1000smakowswiata.pl/
Moja opinia:

Zacznę od tego, że jestem koneserem kawy, ale próbować smaków przeróżnych herbat to dla mnie niezwykła przyjemność. A zieloną herbatę wprost ubóstwiam zwłaszcza za jej oczyszczające właściwości - świetnie usuwa z organizmu zbędne toksyny, które gromadzą się np. z innych pokarmów. A do tego reguluje układ trawienny. Tym bardziej się więc ucieszyłam, że w paczce od firmy 1000 Smaków Świata pojawiła się taka herbatka. Oto jak wyglądała w opakowaniu:


Tak jak widać na powyższych (i poniższych) zdjęciach w składzie jest dużo liści zielonej herbaty - tak liści, a nie suszonych patyków, z którymi często można się spotkać. Oprócz tego zauważalne są duże chipsy kokosowe oraz inne składniki, które niezbyt potrafię zidentyfikować, ale wierzę, że opisany skład pokrywa się z zawartością :)


Tuż po otwarciu opakowania rozprzestrzenia się cudowny, kokosowy aromat zmieszany z delikatną wonią zieloną herbaty, tak więc nazwa Wyspy Kokosowe jest jak najbardziej trafiona :) Jako że zapach kokosowy po prostu uwielbiam byłam bardzo ciekawa jak herbatka będzie smakować, więc od razu przystąpiłam do jej parzenia w mojej ulubionej filiżance:


Byłam już po praktykach, więc chciałam, żeby herbata zadziałała odprężająco - stąd parzyłam ją około 5 minut (zawsze mniej więcej tyle czasu parzę zieloną herbatę). Tuż po tym jak zalałam ją wrzątkiem herbata nabrała koloru lekkiej zieleni i pachniała przecudownie - chciało się ją pić od razu, ale wiadomo, że musiałam poczekać aż trochę wystygnie :)


Obawiałam się troszkę, że jej smak będzie nieco mdły, bo takie właściwości ma kokos. Jednak nic bardziej mylnego - w moim podniebieniu rozległ się cudowny smak świeżej, intensywnej i prawdziwej zielonej herbaty z nutą delikatnego kokosa i innych dodatków. Jednak smakiem przewodnim cały czas była zielona herbata i to sobie najbardziej cenię. 


Podsumowując:
Plusy:
+ piękny aromat,
+ duże liście zielonej herbaty w składzie,
+ łatwo się parzy,
+ właściwości oczyszczające,
+ prawdziwy i intensywny smak,
+ nie jest mdła.

Minusy:
brak!

Czy kupię ponownie? Oczywiście! Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy może lubić zieloną herbatę, ale mnie bardzo odpowiada jej smak, a takie dodatki w składzie to fajne urozmaicenie dla podniebienia. Kupię tym bardziej, że taka herbatka przyda mi się podczas prowadzenia bardziej zbilansowanej diety, którą planuję wprowadzić w życie już od dawna :)

Produkt ten otrzymałam od firmy 1000 Smaków Świata (link do fb: KLIK - zapraszam do polubienia ;)

http://1000smakowswiata.pl/
Fakt, iż otrzymałam ten produkt do przetestowania nie wpłynął na moją opinię.

A Wy lubicie raczyć się zieloną herbatą? ;)

38 komentarzy:

  1. nie piłam nigdy herbaty z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nienawidzę zielonej herbaty a kokos uwielbiam.
    Chociaż połączenie ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja za zieloną akurat nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię każdą herbatę, ale liściaste wolę parzyć w specjalnych sitkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hah, ja ne jestem koneserem nczego ;p

    Jeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
    palyna-paulina.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż pójdę sobie zaparzyć zieloną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam, mniam, wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham zieloną herbatę, a kiedyś nienawidziłam, lecz po kilku filiżankach to się zmieniło, trzeba się było tylko przemóc i takim sposobem pisząc ten komentarz piję zieloną herbatę z grejpfrutem ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Już sama nazwa przenosi nas w egzotyczne klimaty:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej herbaty, ale również lubię próbować nowe smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam pić wszelakie herbaty :) pierwszy raz widzę taką! mmmmusi być pyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham zieloną herbatę, a jak patrzę w twoją filiżaneczkę to mam ślinotok :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam herbatki :))

    Zapraszam do mnie

    http://wszystkozafreeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. zamarzyła mi się taka herbatka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałabym ją spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż mi zapachniało! :) Chętnie ją wypróbuję.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam zieloną herbatę, z brzoskwinią, z cytryną, z granatem... pychotka:) z kokosem nigdy nie piłam, z chęcią bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również lubię zieloną herbatę, jednak takiej kompozycji smakowej nigdy nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam zieloną herbatkę ;) chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  20. kocham herbaty teraz piję je litrami :P
    mons-monss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. za zieloną nie przepadam, ale inne bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. w prawdzie nie przepadam za herbatą aromatyzowaną, ale senchi kaktusowej to bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wlasnie pije ich herbatke, pyszna jest!

    OdpowiedzUsuń
  24. brzmi ciekawie, ciekawe czy smak by mi odpowiadał .
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. ja ostatnio testuje ciągle jakieś herbatki :)
    jak udało Ci się nawiązać współpracę?

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja właśnie piję pyszną herbatkę owocową ;)) Na jesienne wieczory w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  27. głównie piję właśnie zieloną herbatę, tylko dzisiaj zrobiłam wyjątek. przeziębiłam się i musiałam zrobić sobie czarną herbatę z miodem. zielona z miodem smakowałaby chyba inaczej:)

    http://okno-buntowniczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Niach niach ale narobiłaś mi smaka! Idę po moją z dzikiej róży :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Smakowicie wygląda ta herbata!
    Kawy raczej nie piję, herbatę zieloną - codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Obserwuje i licze na rewanz buziaki =**

    http://blogwsamraz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz, dołączenie do Obserwatorów, czy dodanie do blogroll'a serdecznie dziękuję ;) Jest to dla mnie ogromny motywator oraz znak, że to, co robię ma sens ;)
Zostaw po sobie jakiś ślad, żeby łatwiej było mi Cię znaleźć - wówczas na pewno się odwdzięczę :)
Na wszelkie pytania staram się odpowiadać bezpośrednio tutaj :)