Obserwatorzy

czwartek, 8 sierpnia 2013

Przesyłki...

Strasznie dzisiaj upalnie... Już nie mogę się doczekać, kiedy skończą się te upały. Mam już po prostu ich dość i czuję się przy tym zwyczajnie zmęczona. Ale to i tak nie przeszkodzi mi w tym, aby napisać dla Was notkę. Otóż w tym tygodniu dotarły do mnie dwie paczki, o których nie zdążyłam Was poinformować.
Pierwszą z nich otrzymałam dzięki Dagmarze z bloga: Zakupowy zawrót głowy. Serdecznie Ci dziękuję za namiary ;*


Paczkę otrzymałam od bardzo przesympatycznej firmy i w dodatku kurierem :) Oto, co dostałam:
  • funkcjonalną latarkę 2w1 (latarka+laser) z zapasowymi bateriami w eleganckim pudełeczku,
  • smycz,
  • dwa długopisy,
  • specjalny długopis, zapakowany w zgrabne etui.
Postanowiłam postąpić jak inne blogerki - podzielę się namiarami na gadżety z dwoma pierwszymi osobami, które napiszą do mnie mejla ;)

Druga paczka, którą otrzymałam jest do firmy Naturali. Bardzo się z niej ucieszyłam, jednak mój entuzjazm opadł po dokładnym obejrzeniu koperty. Okazało się bowiem, że nadeszła uszkodzona.


Jak się okazało - nie wytrzymało opakowanie toniku wiesiołkowego, który otrzymałam do testów. Tonik nie był nawet produktem pełnowartościowym (nie był pełny) tylko próbką - w takiej sytuacji nie wiem, co o nim sądzić. Mam nadzieję, że nie był to produkt używany, lecz po prostu "odlany" do buteleczki.


Mimo mojego sceptycznego nastawienia do tego produktu postanowiłam go przetestować, ponieważ się do tego zobowiązałam, a ja wywiązuję się danego słowa.
Oprócz próbki toniku otrzymałam także pomadkę wiesiołkową, jednak z jej tekturowego opakowania zostało niewiele, ponieważ namokło rozlanym tonikiem.


Całe szczęście pomadka dotarła do mnie cała (mimo zniszczonego tekturowego opakowania). Mogę na pewno stwierdzić, iż wina uszkodzonej paczki raczej nie leży po stronie Poczty Polskiej, mimo iż wiem, w jaki sposób traktują oni wszelkie przesyłki. Zdecydowanym winowajcą jest nieszczelne opakowanie toniku, które zwyczajnie się nie domyka.
Mimo wszystko - tak jak wspomniałam - z danego słowa się wywiązuję (i jest też to moja pierwsza współpraca) i już rozpoczęłam testowanie. Na recenzję toniku będziecie musieli troszkę poczekać, ponieważ nie jestem w stanie stwierdzić efektu po trzech użyciach. Natomiast opinię o pomadce opublikuję już niedługo ;)


A jak miewają się Wasze skrzynki? ;)

37 komentarzy:

  1. sądzę, że tonik był po prostu odlany ;) nie używany, lecz odlany, abyś go później nie sprzedała ;) taka taktyka firmy ;) więc śmiało testuj, czekam na opinie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa wsparcia :) Już zabrałam się za testowanie :)

      Usuń
  2. Dobrze, że chociaż z pomadką wszystko OK :) Miłego testowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje..albo tonik był uzywany..pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszą przesyłke też otrzymałam jakieś dwa tyg temu - świetna, miłą niespodzianką była latarka.

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam kiedyś maść z wiesiołkiem na obsuszoną skórę rąk. gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja jest ciągle pusta ;-;

    Jeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
    palyna-paulina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Tonik na pewno nie był używany, po prostu wysłali próbkę do testów :) Firmy tak mają, czasem jednak warto mieć troszkę mniej produktu niż pełną butlę ponieważ zwyczajnie jest łatwiej go zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miłego testowania ;d Dziękuję za odwiedzenie u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za wiadomość ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam pomadkę, była rewelacyjna na suche skórki jesienią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno świetnie się sprawdzi także u mnie :)

      Usuń
  11. Miłego testowanie :P
    lapkawgore.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny blog :)
    miłego testowania :)
    dziękuję za komentarz
    Obserwuję :)
    http://amazing-life-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Chociaż pomadka cała;D A tonik pewnie jest przelaną próbką;)
    Pozdrawiam!:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Obserwuję i liczę na to samo (:

    OdpowiedzUsuń
  15. udanych testów ;)
    gratuluje paczek ;P

    Obserwuję, miło będzie jeśli się odwdzięczysz albo chociaż zajrzysz ;p
    http://mietowyeden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Cieszę się, że Cię uszczęśliwiłam :D
    Szkoda, że tonik przyszedł rozlany :(

    OdpowiedzUsuń
  17. zazdroszcze paczuszek fajne kosmetyki zapraszam do siebie pikape.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz, dołączenie do Obserwatorów, czy dodanie do blogroll'a serdecznie dziękuję ;) Jest to dla mnie ogromny motywator oraz znak, że to, co robię ma sens ;)
Zostaw po sobie jakiś ślad, żeby łatwiej było mi Cię znaleźć - wówczas na pewno się odwdzięczę :)
Na wszelkie pytania staram się odpowiadać bezpośrednio tutaj :)