Witam Was po krótkiej przerwie ;) W końcu mam chwilę czasu, by zajrzeć na Wasze blogi i napisać notkę. Karnawał trwa w najlepsze, a więc w naszych głowach zapewne tworzą się karnawałowe stylizacje. I tak np. idealnym elementem do kolorowego i imprezowego manicure będzie lakier Lovely Blink Blink (nr 4). Sama kupiłam go już dość dawno, ale jakoś ciągle brakowało mi okazji, by go użyć, ale teraz, kiedy nastał czas zabawy, sprawdza się znakomicie.
Od producenta:
Lakiery Blink Blink to błyszczące i niezwykle lśniące propozycje brokatowych lakierów. Wiele wariantów kolorystycznych do wyboru.
(Źródło: wizaz.pl)
Pojemność: 8 ml
Moja opinia:
Opakowanie jest zupełnie tradycyjne - szklana, przezroczysta buteleczka i nakrętka zakończona wygodnym pędzelkiem, dzięki któremu możemy z łatwością nałożyć lakier na powierzchnię paznokcia.
Konsystencja lakieru jest w sam raz - ani zbyt gęsta ani wodnista, dlatego bardzo dobrze pokrywa paznokcie. Ponadto zawiera w sobie delikatne drobinki zielonego brokatu oraz nieco większe elementy, które mienią się we wszystkich barwach. Wszystkie te drobinki bardzo łatwo nabierają się na pędzelek, by potem pięknie iskrzyć na naszych paznokciach. Minusem może być wysychanie - trzeba poczekać kilka lub kilkanaście minut nim warstwa lakieru dobrze zastygnie.
Jeśli chodzi o efekty to mnie całkiem zadowalają - przy użyciu tego lakieru na pewno uzyskamy bardzo efektowny, a zarazem elegancki manicure (zwłaszcza na czarnym, bazowym lakierze - zdjęcie niżej), choć na pewno nieco skromniejszy od tego, który nadaje jego "brat" Blink Blink (nr 1). Po nałożeniu lakieru na paznokciach tworzy się delikatna, brokatowa poświata w zielonym kolorze, której towarzyszą większe elementy brokatu w wielu barwach. Trzeba przyznać, że Blink Blink jest dosyć trwały, bo nie odpryskuje. Jedynie po kilku dniach zaczynają ścierać się końcówki paznokci. Trochę problemu może przysporzyć nam zmywanie - podczas tej czynności z paznokci ciężko jest usunąć większe elementy brokatu, dlatego musimy zaopatrzyć się w naprawdę dobry zmywacz.
Lakier ten (jak również w innych kolorach) na pewno dostaniemy w Rossmannie i innych drogeriach. Jego cena waha się w przedziale 7-8 złotych, ale czasem możemy trafić na całkiem atrakcyjne promocje.
Podsumowując: osobiście bardzo lubię, gdy moje paznokcie tak figlarnie połyskują, dlatego przy najbliższej promocji na pewno skuszę się na jeszcze inne odcienie (na oku mam niebieski i czerwony ;) No i na karnawał pasuje jak ulał!
Udanej niedzieli ;)
Na czarnym lakierze daje całkiem ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńpiękny, muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje. Rzeczywiście na karnawał w sam raz ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba połączenie czarnego z tym brokatem. Śliczne się uzupełniają :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam kolor i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajny ten brokacik :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się pazurki pokryte takimi lakierami :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńZarówno w butelce, jak i na pazurkach wygląda super :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje pomysły jak łączysz lakiery super bo to mnie inspiruje :)
OdpowiedzUsuńon mi sie kojarzy z taką choineczką przystrojoną :D
OdpowiedzUsuńmam taki tylko, że w kolorze fioletu :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda:) lubię brokat, ale faktycznie bardzo ciężko się go zmywa
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dodatki, zwłaszcza na cudzych paznokciach! na moich własnych, przyznam szczerze, bo nie wiem, dlaczego tak jest, ale zawsze po 2 dniach zaczynają mnie irytować i od razu je zmywam ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to się prezentuje ! :)
OdpowiedzUsuńJa mam Blink Blink ale w wersji różowo-fioletowej :)
OdpowiedzUsuńCudnie ;D
OdpowiedzUsuńfajnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na tej czarnej bazie;) Mam 4 blink blinki, ale akurat nie ten:)
OdpowiedzUsuńśliczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńW połączeniu z czarnym lakierem wygląda super:)
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem nieźle;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji jeśli ci się spodoba;)
> www.redlips-evelinafashion.blogspot.com
pozdrawiam;*
Wygląda rewelacyjnie choć ja póki co daję sobie spokój z wszelkimi brokatami i piaskami :)
OdpowiedzUsuńEfekt na paznokciach jest śliczny *.*
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuję ;) Ja mam z tej serii fioletowy, ale jakoś średnio mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńale piękny efekt daje ten lakier <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy?:)
Wygląda naprawdę ciekawie :) a w sklepie mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńBardzo świąteczne zestawienie kolorów! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie udalo mi sie ladnie pomalowac paznokci takim lakierem. Zawsze mi sie podobaja takie srebrne z duzymi drobinkami tego brokatu ale ja jestem jakas glupia i nie umiem malowac nimi :c
OdpowiedzUsuńJesli jestes zainteresowa wspolna obserwacja to daj znac u mnie w komentarzu :)
Bardzo ładny ten błyskotek :)
OdpowiedzUsuńcool nailpolish! like it!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sie skusić na któryś z tych lakierów;)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier tylko w wersji fioletowej i nawet jestem z niego zadowolona :) Fajnie wygląda na zwykłym fioletowym lakierze :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na rozdanie :) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer - http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html
ja lubię takie brokaciki oglądać, ale sama na swoich nie chcę mieć,bo później męcze się ze zmywaniem ;D
OdpowiedzUsuńładny ale mógłby mieć jeszcze więcej tych drobinek.
OdpowiedzUsuńOstatnio takie lakiery podobają mi się własnie na czarnych albo białych lakierach na paznokciach :)
OdpowiedzUsuń