Obserwatorzy

piątek, 1 listopada 2013

Wspominajmy...

Dzisiaj nie potrzeba wielu słów. Nasze milczenie jest jak najbardziej na miejscu. Wspominajmy. I w tych wspomnieniach oddajmy głos naszym bliskim, których już nie ma. Na koniec zostawiam Was z kilkoma wersami Szymborskiej, która doskonale zdawała sobie sprawę, o czym pisze...

Źródło

(...)
Kto twierdzi, że jest wszechmocna,
sam jest żywym dowodem,
że wszechmocna nie jest. 

Nie ma takiego życia,
które by choć przez chwilę
nie było nieśmiertelne.

Śmierć
zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona. 

Na próżno szarpie klamką
niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył,
tego mu cofnąć nie może.

Wisława Szymborska, O śmierci bez przesady.

28 komentarzy:

  1. ja dziś musze koniecznie odwiedzić na cmentarzu prababcię i tatę..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja będę szła do dziadka :)[*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się wybieram dzisiaj do taty..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie idę na cmentarz, bo w Belgii nie mam nikogo z rodziny, tylko w Poslce mam babcię

    palyna-paulina.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mi smutno, że nie jestem w Polsce i nie mogę pójść na cmentarz,no ale trudno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie ten dzień przepełniony jest poniekąd hipokryzją i z całą pewnością komercją. Po stracie bliskiej mi osoby, jestem na cmentarzu min. 2 razy w tygodniu już prawie od 2 lat, mimo, że cmentarz mam w miarę daleko- nie w mojej miejscowości. Ogarniam, palę świeczki, zostawiam kwiaty. Przez cały rok widzę zapuszczone, zawalone kolkami, liśćmi, śniegiem groby osób, których rodzina o nich całkowicie nie pamięta, a cmentarz częśto mają w zasięgu wzroku. Za to dziś, grób jest "odpicowany", kwiatów tyle, że nie ma gdzie świeczki utknąć i to jest dla mnie śmieszne, bo robione tylko i wyłącznie na pokaz- dla ludzi. Takich osób, które naprawdę pamiętają o swoich bliskich przez cały czas na palcach jednej ręki mogę zliczyć- a cmentarz nie mały. Dziś, będąc na mszy na cmentarzu widziałam tyle twarzy, które tylko udawały przed innymi jak dbają, jak się interesują- a wszystko o kant d... ;p Myślę, że to święto jest potrzebne dla osób, które przyjeżdżają z różnych krańców Polski, aby mogły zapalić symboliczne światełko. Ci co mogą, powinni o tym pamiętać na każdym kroku- nie tylko dziś ;p Się rozpisałam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam sie, co najmniej 70% ludzi stroi groby na pokaz

      Usuń
    2. Dokładnie, również jestem zdania, że groby bliskich osób powinno się odwiedzać przez cały rok, a nie tylko od święta. Patrząc na innych to odnoszę wrażenie jakby w tym dniu odbywał się pokaz mody cmentarnej.. To jest aż śmieszne jak ludzie się zachowują, byle tylko pokazać się "niby" z jak najlepszej strony ;/

      Usuń
  7. ja wspominam tatę.. i tak mi żal, że już 7 rok z rzędu nie mogę być z mamą i siostrą na jego grobie w tym dniu..

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wspominam Babcię mojego Męża i już drugi rok nie ma mnie 1 listopada na jej grobie. Ale w pozostałe dni roku staram się być tam za każdym razem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już od 8 byłam na cmentarzach u bliskich a teraz siedzę w domu a wieczorkiem moze się wybiorę na cmentarz "miejski:" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam szymborską, dziś na myśl przyszedł mi jej wiersz "kot w pustym mieszkaniu" też dobry ta taki dzień jak dziś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot w pustym mieszkaniu to mój ulubiony wiersz Szymborskiej... Masz rację - na taki dzień jak dziś jest wręcz idealny.

      Usuń
    2. O, też go najbardziej lubię!

      Usuń
  11. Szymborska tak pięknie pisała.. i niestety też odeszła od nas ta Wielka Osobowość.
    Zgadzam się niestety z darmoszki, że 1 listopada wielu ludzi ta na pokaz idzie na ten cmentarz.. a przez cały rok nie potrafią odwiedzić grobów swoich bliskich.. smutne, ale niestety prawdziwe :(

    Obserwuję i pozdrawiam ;*
    http://anetine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyjechałam na Wszystkich Świętych do Polski, lecz na cmentarz pójdę jutro... Nie mogę znieść tej rewii mody cmentarnej, tego tłumu ludzi gapiących się... Wolę iść sobie na cmentarz, kiedy jest prawie pusto... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam i lubię wiersze Szymborskiej... Niektóre są naprawdę poruszające :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam cmentarz nocą we wszystkich świętych ślicznie jest

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziś stojąc na cmentarzu przeraziła mnie ilość osób, które znalam, a których już nie ma wśród żywych...
    Smutne to, a jednocześnie zastanawia czy ktoś kiedyś o nas tak wspomni, co związanego z naszą osobą zapamięta...

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz rację, dziś nie trzeba wielu słów. Dziś liczy się pamięć, nawet nie obecność, zwykła pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię to święto...
    często wspominam zmarłych bliskich, ale rzadko mam okazję odwiedzić niektóre groby - z racji dużej odległości

    OdpowiedzUsuń
  18. ja sie smieje trochę z ludzi bo ludzie wielce chodza na cemntarz a na co dzien nie mają czasu ... trochę taki marketing dla znicarzy ;) ( bez urazy )
    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dokładnie, pomilczmy.. a nie gderajmy nad grobem..

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla mnie pierwsze 2 dni listopada są bardzo ważne, znaczenie ich dociera do nas dopiero jak stracimy kogoś bliskiego i pozostaje pustka, wyrwa, pytania o sens. Nie obchodzi mnie ta całą otoczka bo przychodzę na cmentarz pochylić się na grobami osób które coś wniosły w moje życie coś co pozostaje w nas na zawsze i przychodzę dla nich. Poezja Szymborskiej, ks Twardowskiego i innych pomaga nam w poszukiwaniu sensu i szukania odpowiedzi na wiele nieodgadniętych pytań.

    OdpowiedzUsuń
  21. sama ponownie uroniłam łzy w tym dniu. Minęły akurat dwa miesiące od śmierci mojego Aniołka.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz, dołączenie do Obserwatorów, czy dodanie do blogroll'a serdecznie dziękuję ;) Jest to dla mnie ogromny motywator oraz znak, że to, co robię ma sens ;)
Zostaw po sobie jakiś ślad, żeby łatwiej było mi Cię znaleźć - wówczas na pewno się odwdzięczę :)
Na wszelkie pytania staram się odpowiadać bezpośrednio tutaj :)